21 lut 2016

Walentynkowy miś od " Szydełkowe robótki ".




Dzisiaj przychodzę do Was z troszkę walentynkowym postem, ale nie na Walentynki, bo to, co Wam dzisiaj pokażę możecie śmiało sprawić swoim najbliższym nie tylko w dzień zakochanych, ale i po prostu bez okazji. Gdy zobaczyłam efekty pasji Pani Beaty byłam oczarowana. Od razu do niej napisałam. Nie doszłyśmy niestety do konkretnego kompromisu, ale za to pojawił się na jej stronie konkurs na wygranie właśnie takiego misia, jakiego zobaczycie na zdjęciach i... UDAŁO MI SIĘ! Byłam bardzo szczęśliwa, bo mogłam zobaczyć na żywo małe dzieła tej utalentowanej kobiety. Misio przyszedł do mnie dosyć szybko, jak na wysyłanie rzeczy z konkursów. Wiem, że takie przeważnie idą długo. Ta na szczęście nie była jedną z nich. Otwierając paczuszkę byłam oczarowana. Misio był taki maleńki i taki uroczy! Pięknie się mienił, a serduszko tylko dodawało mu urody. Zdecydowałam, że go nikomu nie oddam, a postawię go w moim pokoju na półeczce. Pomyślałam, że go też nazwę, więc przedstawiam Wam... Freddie'ego!
Freddie zrobiony jest na szydełku z wielką pasją i uśmiechem. W łapce trzyma serduszko na znak miłości do właściciela i uśmiecha się do mnie oraz patrzy swoimi malutkimi oczkami. Jest taki uroczy! Ma mięciutki brzuszek, główkę i uszka, które słuchają, kiedy wrócę ze szkoły. Jest takim moim maleństwem, któremu nie potrafię oprzeć.
Freddie też po długich namowach zgodził się na maleńką sesję specjalnie dla Was, byście poznali jego i może zdecydowali się na " zaadoptowanie " własnego małego skarba. Pani Beata swoją pasję uprawia od 2 lat. Szydełkuje głównie na zamówienie, ale co najlepsze jest w tym wszystkim? Możecie poprosić ją o zrobienie dla Was wybranej maskotki, podesłanie jej jakiegoś własnego projektu i zamówienie sobie tego. Robi zarówno takie słodkie misie, jak i zakładki do książek, bombki, serwetki czy inne niesamowite rzeczy, więc znajdzie się u niej dosłownie wszystko. Jak już mówiłam sami możecie coś jej zaproponować i z chęcią Wam to wykona, o ile będzie oczywiście potrafiła to zrobić. Na końcu znajdziecie jej linki, które pozwolą się Wam z nią skontaktować, a teraz zapraszam do obejrzenia małej sesji Freddie'ego. Mam nadzieję, że się Wam spodoba, bo mój mały szydełkowy przyjaciel ma dużą tremę i boi się, co powiecie. Zapraszam!

















I jak Wam się podoba? Freddie ma nadzieję, że spisał się w swojej pierwszej sesji i spodobał Wam się. Ja też mam nadzieję, że jego zdjęcia nie tylko mi przypadły do gustu!
Jeżeli Ty też chcesz mieć w swoich rękach coś wykonanego na szydełku z wielką pasją i serduszkiem, to zajrzyj w link poniżej. Poznasz wtedy więcej dzieł tej utalentowanej kobiety i może zdecydujesz się na coś dla siebie. Życzę Wam jednocześnie miłego wieczoru i motywacji na kolejny tydzień, który dziś kończymy. Przesyłam gorące buziaki!

Link do strony : https://www.facebook.com/Szydełkowe-robótki-550697225105369/?fref=ts


14 komentarzy:

  1. przepiękny miś! taki uroczy! zawsze zazdrościłam ludziom co mają talent do takich rzeczy, ponieważ sama nigdy nie miałam do tego że tak powiem dobrych rąk. Ta pani musi na prawdę mieć talent. To fajnie robić to co się lubi i jeszcze na tym zarabiać :)
    pozdrawiam ♥
    http://cheery-friendly-girl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki słodki misio ♥

    Na moim blogu są już wyniki rozdania!
    designchanel.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejku, jaki cudowny! :D Własnoręcznie robione upominki są najlepsze <3
    justsayhei.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Przeuroczy!<3

    http://individualminimalism.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. O kurcze, jaki kochany misio. Uwielbiam takie prezenty - cieszą najbardziej na świecie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. przepiękny i uroczy miś :D :*

    OdpowiedzUsuń
  7. swietny miś super ci to wyszło :),ja osobiście nie umiem robić takich rzeczy :) super post :)
    Lifestylejulia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny miś, widać że ta pani lubi to co robi ^^. zapraszam do mnie http://mysecretworld17.blogspot.com/ ;)

    OdpowiedzUsuń